sobota, 5 października 2013

ROZDZIAŁ 5


   Kładąc się spać czułam , że konciki ust same lgną w góre . Nie zdawałam sobie z tego sprawy , nie byłam świadoma , że pomimo zmęczenia jakie mnie dopadło po dość wykajczjącym dniu jak i fizycznie tak i psychicznie i emocjonalnie jestem najszczęśliwszą osobą pod słońcem . Z ulgą w sercu , uśmiechem na twarzy i wykończeniem w oczach zasnęłam poddając się chwili spokojnego i dziwnie lekkiego snu , który był ukojeniem . 
   Rano wybudził mnie promień słońca padający prosto na moją twarz , jednak jesienno-zimowy chłód dawał o sobie już znać  . Ta myląca jasność na dworze , te słońce , które tak cudownie świeciło i upększało moje miasto uświadomiło mi , że słowa ,które kiedyś usłyszałam od Mambi są prawdziwe . Bo "Kiedy Bóg zamyka drzwi , otwiera okna." Tylko trzeba walczyć , marzyć i kochać oraz wierzyć w siebie co niestety nie wysthkhępuje w moim przypadku . Jak mam wierzyć w siebie ?! Jak mam powiedzieć sobie że jestem dobra kiedy w przeszłości w wieku 15 lat usłyszałam że jestem nikim i nic w życiu nie osiągnę od osoby którą kochałam i która powinna kochać i wspierać mnie nad życie ! No jak?! Są dni kiedy mam już dość . Nie potrafie już wtedy nawet nałożyć maski na twarz i udawać że wszystko jest ok . Nie mam już na to siły .... Jednak za każdym razem brakuje mi odwagi by podjąć ostateczną decyzje ale nie brak mi jej by walczyć , by za każdym razem powstać i iść przed życie nie zawsze z podniesioną głową . A teraz wszystko się zmieniło . Mam osobę , która mnie wysłucha wesprze i pomoże . 
    Kiedy wkońcu wygramoliłam się z łóżka w dresowych spodenkach i podkoszulce na ramiączkach narzuciłam na siebie bluze o 2 rozmiary za dużą i przeczesując włosy ręką udałąm się do łazienki . Gdy spojrzałam w lustro zobaczyłam brzydką i grubą dziewczyne która walczy o normane życie .


Przepraszam że taki krótki , ale nie mam teraz czasu ;( Jak tylko znajde chwile od razu wstawie ciąg dalszy . PRZEPRASZAM ...